Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! minimaxi 23 Dec 2019 12:48 11493 #1 23 Dec 2019 12:48 minimaxi minimaxi Level 15 #1 23 Dec 2019 12:48 Ostatnio musiałem sam odświeżyć pokój, poszło dobrze oprócz ściągania taśmy. Taśma położona na suficie podczas odklejania w każdym z rogów zerwała mi farbę i muszę robić drobne korekty. Czy macie jakiś sposób na rogi? Możliwe, że położyłem tam za dużo farby, bo w rogi nie chciała siw wcisnąć i podmokło, nie zdążyło wyschnąć. B. proszę o Wasze doświadczenia. #2 23 Dec 2019 13:37 bumble bumble User under supervision #2 23 Dec 2019 13:37 Mycie i suszenie powierzchni przed malowaniem. Wtedy dobrze będzie wiązało z podłożem. Taśma do celów malarskich. Maja słaby klej i nie czepiają się tak bardzo farby. Może rzeczywiście nie wyschło dobrze w rogach. #3 23 Dec 2019 13:52 krisRaba krisRaba Level 31 #3 23 Dec 2019 13:52 Ja tam nie jestem specem od malowania, ale musiałem się co nieco podszkolić przy okazji odświeżania mieszkania. Przy odrywaniu taśmy bardzo ważny jest kierunek. Na pewno nie należy ciągnąć jej do siebie, prostopadle do ściany, bo wtedy siła odrywania jest od ściany, czyli sprzyja zabieraniu ze sobą luźniejszych partii powłoki. Mi dość dobrze sprawdziła się technika polecana przez kilka osób na YT, że taśmę ciągniesz w dół, przy ścianie. Wtedy w miejscu odrywania tworzy się załamanie taśmy i siły działają trochę inaczej. Wydaje mi się, że wtedy ewentualny element będący kandydatem do oderwania może oprzeć się o materiał poniżej. Oczywiście jeżeli powłoka jest kiepska i wcale się nie trzyma, to i taka technika może nie pomóc. #4 23 Dec 2019 17:00 kokapetyl kokapetyl Level 43 #4 23 Dec 2019 17:00 Witaj. Z mojej wiedzy i trochę doświadczenia. Po przyklejeniu taśmy, jej krawędź pokrywamy cienką warstwą akrylu (zapobiega to wgłębianiu się farby pod taśmę i gwarantuje dokładne odcięcie dwóch kolorów). Taśmę należy zrywać natychmiast po wymalowaniu (nie czekać do jej wyschnięcia) To tyle co mam do powiedzenia. #5 23 Dec 2019 17:21 bumble bumble User under supervision #5 23 Dec 2019 17:21 Co znaczy pokrywamy cienka warstwa akrylu krawędź? Możesz to opisać wyjaśnić? Dodano po 1 [minuty]:Co do zrywania zaraz po malowaniu żeby farba nie wyschła. Co jeśli będziemy malować drugi albo i trzeci raz? Poprzednie warstwy wyschną. #6 23 Dec 2019 17:33 kokapetyl kokapetyl Level 43 #6 23 Dec 2019 17:33 bumble wrote: Co znaczy pokrywamy cienka warstwa akrylu krawędź? Powierzchnia ściany(sufitu) nie jest idealnie gładka. Malując ją, zawsze drobiny farby wejdą w te szpary i w rezultacie (odcięcie dwóch kolorów nie jest idealne). Pokrycie tej krawędzi akrylem powoduje "idealne" odcięcie tych kolorów, bez efektu ząbkowania. Co do kolejnego pytania, to myślę że zaraz po położeniu ostatniej warstwy. #7 23 Dec 2019 17:45 bumble bumble User under supervision #7 23 Dec 2019 17:45 Jak posmarujesz ścianę akrylem jak się do niej farba przyczepi w miejscu gdzie taśma się łączy ze ściana. Czym to nakładać? Farba jest na tyle gęsta ze na pewno nie w niknie w pory pod taśmę. #8 23 Dec 2019 17:52 kokapetyl kokapetyl Level 43 #8 23 Dec 2019 17:52 bumble wrote: Farba jest na tyle gęsta ze na pewno nie w niknie w pory pod taśmę. Sprawdź i przekonasz się. bumble wrote: Jak posmarujesz ścianę akrylem jak się do niej farba przyczepi Akryl można malować (co innego z silikonem) #9 23 Dec 2019 18:08 bumble bumble User under supervision #9 23 Dec 2019 18:08 Nie raz malowałem. Nie było takiego problemu. Oderwanie kawałka farby się zdarza, zwłaszcza jak malujemy na stare powłoki. Zaprawki i tak są nieuniknione. #10 23 Dec 2019 18:15 Mierzejewski46 Mierzejewski46 Level 35 #10 23 Dec 2019 18:15 Jak bardzo zależy na idealnym odcięciu to jest specjalna taśma gdzie klej jest nałożony deoma wąskimi paskami, a nie całością. Trochę drogawa, ale rewelacyjna. Jak przypomnę to podam. #11 23 Dec 2019 18:20 miroslaw wielki miroslaw wielki Conditionally unlocked #11 23 Dec 2019 18:20 Maluje się sufit a potem odcina się sufit i ściany wałkiem odcinającym. Taki z plastykowym oporem nie z metalowym bo metal na suficie smaruje kreski. Czysta przyjemność bez niespodzianek z taśmami. Ktore są albo za słabe albo za mocne. Jak by je nie zrywać i naklejac to zawsze gdzieś jakiejś lipy narobią. Nawet jak nierówno wyprowadzony kant sufit ściana to wałek odcina kilka mm poniżej sufitu i nie widać nierówności. #12 23 Dec 2019 18:43 bumble bumble User under supervision #12 23 Dec 2019 18:43 A jak kolego wałek okrągły dosięgnie rogu pomiędzy ściana a sufitem bo nie mogę sobie tego wyobrazić. #13 23 Dec 2019 18:49 miroslaw wielki miroslaw wielki Conditionally unlocked #13 23 Dec 2019 18:49 Tak wygląda ten wałek Attachments: To view the material on this forum you must be logged in. #14 23 Dec 2019 20:08 krisRaba krisRaba Level 31 #15 23 Dec 2019 23:25 retrofood retrofood VIP Meritorious for #15 23 Dec 2019 23:25 Jaka to była taśma? Kolor. Niebieska nie powinna zrywać farby, a jeśli zrywa, to podłoże było źle przygotowane. #16 24 Dec 2019 00:56 krisRaba krisRaba Level 31 #16 24 Dec 2019 00:56 Tylko ta niebieska jest 5x droższa #17 24 Dec 2019 07:15 elektronik68 elektronik68 Level 19 #17 24 Dec 2019 07:15 Ja zawsze czekam 1-2 dni aż tam zaschnie ta farba, i dopiero zrywam, nawet parę dni temu pomagałem przy malowaniu, to nakleiłem niebieską taśmę (droga, kosztowała 10 zł), ale dobrze wyszło. Naprawdę, lepiej zapłacić te parę złotych więcej i mieć dobrze zrobione na następne kilka lat, niż kupywać tą tanią za 4 zł zrywającą farbę. Ona jest dobra, ale do sklejania plastiku (sam nią posklejałem połamany telewizor, kiedy nie miałem srebrnej taśmy). Wesołych Świąt! #18 24 Dec 2019 07:48 retrofood retrofood VIP Meritorious for #18 24 Dec 2019 07:48 krisRaba wrote: Tylko ta niebieska jest 5x droższa Właśnie dlatego jest droższa. Albo rybki albo akwarium. #19 24 Dec 2019 07:58 elektronik68 elektronik68 Level 19 #19 24 Dec 2019 07:58 retrofood wrote: krisRaba wrote: Tylko ta niebieska jest 5x droższa Właśnie dlatego jest droższa. Albo rybki albo akwarium. No bo to jest wersja dla osób z chęciami i ambicją, którzy to chcą odwalić porządną robotę, a nie spieprzyć i potem co chwilę poprawiać. Zasada jest jedna: albo robisz drogo, wolno i porządnie, albo tanio, szybko i jednocześnie partolisz!!! Dlatego ja odradzam zabawy w malarstwo ścienne z tanimi taśmami, chociaż jestem oszczędny to tutaj wolę wydać więcej. #20 24 Dec 2019 08:00 miroslaw wielki miroslaw wielki Conditionally unlocked #20 24 Dec 2019 08:00 10 Zł to i tak tanio. 18 i nawet 24zl kosztuje dobra taśma niebieska. Lepiej wydać 3 dychy na wałek odcinajacy. #21 24 Dec 2019 08:17 bumble bumble User under supervision #21 24 Dec 2019 08:17 A najlepiej na malarza. Taśma powinna być z bardzo lekko trzymającym klejem. Ma być malarska. Tak musi pisać. U mnie akurat jest taka półprzezroczysta. Ale jak kupowałem inna to lipa. Jak ja spróbujesz przykleić do palca to sama się powinna odkleić. Ja zawsze czekam aż wyschnie farba. #22 24 Dec 2019 08:40 elektronik68 elektronik68 Level 19 #22 24 Dec 2019 08:40 W Bricomarche jest właśnie ta niebieska po 10 zł, jak dla mnie dobra, nie trzyma się mocno, ładnie to wszystko potem wygląda, naprawdę ją polecam, malowanie z taką taśmą to czysta przyjemność. #23 24 Dec 2019 08:46 krisRaba krisRaba Level 31 #23 24 Dec 2019 08:46 elektronik68 wrote: retrofood wrote: krisRaba wrote: Tylko ta niebieska jest 5x droższa Właśnie dlatego jest droższa. Albo rybki albo akwarium. No bo to jest wersja dla osób z chęciami i ambicją, którzy to chcą odwalić porządną robotę, a nie spieprzyć i potem co chwilę poprawiać. Zasada jest jedna: albo robisz drogo, wolno i porządnie, albo tanio, szybko i jednocześnie partolisz!!! Dlatego ja odradzam zabawy w malarstwo ścienne z tanimi taśmami, chociaż jestem oszczędny to tutaj wolę wydać więcej. Ja tam nie wiem, u mnie tania taśma z Leroya i Casto dobrze się sprawdziła w połączeniu z techniką o której pisałem, klejeniu na suchą powierzchnię i zrywaniu zaraz po malowaniu. Natomiast dokupowałem też w pobliskim sklepie z farbami i ta była dużo gorsza, bo z niektórych powierzchni sama odłaziła.. Nie unoś się za bardzo z tymi wykrzyknikami, pogrubieniami i partoleniami. Pół świata robi na tej taniej taśmie i sobie jakoś radzą. Te taśmy kolorowe wprowadzili stosunkowo niedawno i jakoś wcześniej świat też istniał. Jak ktoś chce sobie taką kupić, to niech kupi. Ja używam dużo taśmy, więc mi było szkoda, a efekt wyszedł i tak bardzo dobry. Czyli czynników potrzebnych do sukcesu jest więcej, nie tylko magiczna taśma. Jedno co muszę przyznać z ciemną taśmą, to dużo lepiej widać krawędź odcięcia w trakcie prac. Bo jak masz jasne kolory i biały sufit, to po naklejeniu nie do końca widać jak to się układa. #24 24 Dec 2019 09:00 elektronik68 elektronik68 Level 19 #24 24 Dec 2019 09:00 No tak, z Castoramy to i tanie są dobre, ale sporo taśm z jakichś innych sklepików a co dopiero z hipermarketów są często do niczego. Sam taką miałem, okazyjnie kupiona i tak jak pisałem skończyło się na klejeniu nią obudowy telewizora. Jedna tania ma słabszy klej i jest dobra, druga za mocny, zależy. Nie mówię o wszystkich tanich taśmach. Sam lubię jak najtańsze rzeczy, ale jednak. #25 24 Dec 2019 09:03 retrofood retrofood VIP Meritorious for #25 24 Dec 2019 09:03 krisRaba wrote: Ja tam nie wiem, u mnie tania taśma z Leroya i Casto dobrze się sprawdziła w połączeniu z techniką o której pisałem, klejeniu na suchą powierzchnię i zrywaniu zaraz po malowaniu. Natomiast dokupowałem też w pobliskim sklepie z farbami i ta była dużo gorsza, bo z niektórych powierzchni sama odłaziła. Bo to jest tak. Można bawić się z taśmą żółtą ale po pierwsze nie może być stara, zleżała, a po drugie nie można jej długo trzymać na ścianie. Malujemy i zaraz ją zrywamy ze ściany. Wtedy ubytki są najmniejsze albo nie ma ich wcale. A najlepiej taśmy nie stosować wcale. Ja kiedyś byłem gastarbeiterem w austriackiej firmie i malowaliśmy pokoje hotelowe (hotel 5-gwiazdkowy). Używanie taśmy było zabronione. Jak ktoś nie potrafił pociągnąć prostej kreski pędzlem w winklu to go wyrzucali. #26 24 Dec 2019 09:56 bumble bumble User under supervision #26 24 Dec 2019 09:56 Ha ha i pewnie dlatego tylko nasi tam malowali. Po flaszce prosta kreska w winklu to pestka dla Polaka 😜 Ja tam taśm używam a maluje raz w roku przynajmniej. Albo i częściej jak mi się ludzie zmieniają na mieszkaniach. Jakoś nie mam z tym problemu. Taśma najtańsza ale ta malarska i jazda. Panie, wychodzi extra. Mucha nie siada. (Nie ma ich tu) Dodano po 3 [minuty]:Jak ktoś nie zrozumiał żartu powyżej niech nie raportuje postu bo to taki żartowy post a ostatnio ostrzezenie za żart dostałem bo to poważne jest forum. Dodano po 2 [minuty]:A na poważnie to taśma i mały pędzelek i sporo czasu do zabawy a jak wyjdziemy z zakamarków to już poleci z górki. Mnie chodzi po głowie tapeta i chyba spróbuje po świętach na jednej ścianie tylko się boje ze potem z malowaniem może być kłopot jak mi się nie spodoba. Jak myślicie. #27 24 Dec 2019 14:29 miroslaw wielki miroslaw wielki Conditionally unlocked #27 24 Dec 2019 14:29 A spróbujcie nie zerwać taśmy świeżo malowanego auta. To na drugi dzień pięknie odchodzi razem z koncem lakieru. #28 26 Dec 2019 13:35 saskia saskia Level 39 #28 26 Dec 2019 13:35 Nie wiem czy to kwestia wprawy, czy cierpliwosci, moze obu na raz, ale szybciej mi idzie odciecie kolorow bez tasmy, zwyczajnie okraglym pedzlem do odcinania. technika odcinania pedzlem pollega na tym by miec ciagle jednakowa ilosc farby, nie za duzo i nie za malo, na wlosach pedzla ktore przylegaja do sciany, a temu sluzy wlasnie okragly ksztalt pedzla. Po prostu w trakcie odcinania trzeba nieznacznie obracac pedzel w palcach by coraz to inne wlosy pedzla z odpowiednia iloscia farby przylegaly do sciany w miejscu odcinania. mozna by to opisac jako toczenie okraglego pedzla po scianie z bardzo duzym poslizgiem. To jest jak z jazda rowerem, raz sie nauczysz i nigdy nie zapomnisz. #29 01 Jan 2020 18:01 minimaxi minimaxi Level 15 #29 01 Jan 2020 18:01 Z przedświątecznych praktyk powiem, że: 1. dużo łatwiej odcinać taśmą na ścianie, a co innego w rogu, kładąc taśmę na suficie -rogi mają nierówną przyczepność 2. próbowałem taśmą z OBI niebieską i żółtą - żółta łatwiej się odrywała, ale i łatwiej podmakała farbą robiąc ząbki 3. wg mnie pomysł kokapetyl z akrylem jest dobry dla szczelności, ale muszę poćwiczyć. Na pewno wtedy można zastosować słabszą taśmę, ale jaką? 4. zrywanie taśmy po 1-szym malowaniu i ponowne klejenie przed 2-gim to chyba nie najlepszy pomysł, bo 2x większa szansa co do spaprania roboty. Po prostu są w rogach miejsca słabiej zwiazane z tynkiem, może mneij gruntowane, itp. A jeśli już doszło do zerwania do tynku to co robicie? Wyrównać uszkodzenie, grunt i szpachla z wiaderka czy inaczej? #30 01 Jan 2020 18:41 krisRaba krisRaba Level 31 #30 01 Jan 2020 18:41 Są takie małe tubki ze szpachlą na takie drobne poprawki i pęknięcia. Jest też trochę gęstsza wersja z dopiskiem "naprawcza" na grubsze tematy, tylko w moim przypadku już nie była biała, więc też dwukrotne malowanie się kłaniało. Tą do drobnych poprawek wygodnie się nakłada i można to później szlifować gąbką ścierną i malować. Co ciekawe jak dałem na to grunt, to pierwsza warstwa przebijała, a niby miało być lepiej niż bez gruntu W innym miejscu odpylone na wilgotno i bez gruntu pokryło za pierwszym razem Generalnie jeśli już przed robotą wiesz, że w jakimś miejscu jest lipa, bo masz odparzoną warstwę, która tylko czeka, by odlecieć, to lepiej ją zeskrobać, poprawić wspomnianą tubką, wygładzić i mieć spokój na następne 5 malowań ;-) Dodano po 4 [minuty]:Chyba taką miałem...

Zdjęcie z albumu: Skandynawskie DIY: Jeleń na ścianie (2 z 8) Opis: Motyw jelenia jest dlamnie typowym skandynawskim akcentem. Oczywiście można go zastąpić również wilkiem, sową czy wiewiórką ale jeleń pozostaje najbardziej charakterystyczny.

wzory na scianie z tasmy malarskiej